Oglądając zegary na innych blogach zawsze podobały mi się te w kwiatowych barwach.
I tak, gdy ostatnio wybierałam serwetki kupiłam kilka z motywami kwiatów.
Tarczę zegara z mdf-u, wraz mechanizmem kupiłam już bardzo dawno, ale wciąż nie miałam odpowiedniej serwetki, by go ozdobić.
Kiedy już wszystko zgromadziłam, powstał ten oto kwiatowy zegar decoupage.
Co z nim teraz będzie?
Jeszcze sama nie wiem, ale czasem dobrze jest mieć coś w zanadrzu, gdy niespodziewanie wypada iść do kogoś z drobiazgiem.
Oczywiście nikt nie powiedział, że po remoncie nie zostanie w moim domku.
Nic to, na razie stoi na regale, a aniołek dzielnie mu towarzyszy.
Cudny jest ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :o))
Usuń