Każdemu zostawi coś małego w prawym bucie, coś słodkiego w lewym bucie, a jeszcze komuś wrzuci mały drobiazg pod poduszkę.
Chyba dzień przed - nie usnę w oczekiwaniu na tego z obdarowujących najwspanialszego.
Kiedyś kupiłam trzy gwiazdki z drewna z myślą, że je przerobie.
I tak najmniejszą pomalowałam farbą i lakierem z brokatem, a dwie większe tylko brokatem, by nie było za bogato :o))
Może skosztuje kilka ciasteczek .....
Myślicie, że to przekupstwo?
Bo ja tylko tak, by się posilił przed dalszą drogą ...
Do miłego ... i życzę byście znaleźli coś w każdym bucie i oczywiście pod poduszką ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz