"Proszę Państwa oto Miś.
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Chętnie Państwu łapkę poda.
Nie chce podać? A to szkoda..."
J. Brzechwa "Niedźwiedź"
Być może to infantylne, a może to sentymentalizm z mej strony, ale gdy zobaczyłam go w sklepie wiedziałam, że muszę go mieć.
Co prawda wcześniej moją uwagę przykuł drewniany Pinokio wykonany w podobnym stylu, ale gdy spojrzałam na niższą półkę, moje oczy na jego widok aż się zaśmiały.
I tak oto ten drewniany miś wylądował w moim domu.
Po remoncie mieszkania i zmianie jego stylizacji, znajdę dla niego stosowne i przytulne miejsce w dużym pokoju.
Od czasu posiadania pluszowego misia w dzieciństwie, wszystkie one będą po wsze czasy przywoływały moje dziecięce lata.
I czyż nie jest cudny ... może i "trąci myszką", ale w tym właśnie tkwi jego urok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz